Bezglutenowe pączki, smażone, z dużą ilością marmolady. Tłusty czwartek już puka do drzwi, więc koniecznie wypróbujcie ten przepis!

Internet aż kipi od pytań o idealny przepis na pączki bezglutenowe. Musimy jednak pogodzić się ze stratą miękkich na drugi dzień, pulchnych pączuszków. Oczywiście, jesteśmy w stanie i takie usmażyć, ale myślę, że konieczne będzie dodanie wspomagaczy „E” 🙂

Moje pączki smażone na oleju (tak wiem, powinno smażyć na smalcu, ale nie znoszę jego zapachu!), przygotowane z gotowej mieszanki mąk (tak wiem, że jest wielu przeciwników, ja natomiast uważam je za genialny wynalazek) stanowią 99% „cudowności” tradycyjnych pączków. Zawsze zostawiam 1% pyszności glutenowi 🙂

Nasuwa mi się tylko jedno pytanie : które pączki lubię bardziej? Te z dzisiejszego wpisu, czy te z serka waniliowego? To jest bardzo ciężka decyzja 🙂

Składniki:

• 300g mąki MultiMix firmy Bezgluten
• 2 żółtka
• 1 jajko
• 5 łyżeczek cukru
• opakowanie suchych drożdży (7g)
• 100ml mleka
• 60g masła
• Opakowanie cukru z prawdziwą wanilią (10g)
• Twarda marmolada

Sposób przygotowania:

Mleko lekko podgrzać w garnuszku, wsypać pół łyżeczki cukru, dodać drożdże. Wszystko wymieszać i odstawić na moment. Mąkę przesiać do dużej miski, dodać cukier. W osobnej misce ubić dokładnie jajko oraz żółtka, dodać do nich cukier waniliowy ciągle ubijając.

Do miski z mąką i cukrem, dodać rozczyn z drożdży. Ciasto wyrabiać ręcznie lub tak jak ja, za pomocą miksera z założonymi „hakami”. Dodać ubite jajka. Po dokładnym wymieszaniu, wlewać stopniowo rozpuszczone masło. Ciasto należy wyrabiać tak długo, aż zacznie odrywać się od mieszadeł. Gotowe ciasto, przykryć ściereczką i odstawić na jakiś czas, by mogło wyrosnąć. Ja zazwyczaj, wkładam do ciepłego piekarnika.

Gdy ciasto podwoi swoją objętość przełożyć na deskę. I teraz mamy dwie metody formowania pączków.

1. Odrywanie kawałków ciasta, nadziewanie marmoladą, formowanie pączków.
2. Rozwałkowanie kawałków ciasta, wycinanie za pomocą szklanki kółek, nadziewane marmoladą, formowanie pączków. To jest mój sposób, dzięki któremu pączki zawsze mają równe kształty i nie ma problemu z smażeniem.

W garnku rozgrzewamy olej, do którego wrzucamy po kilka sztuk pączków. Usmażone pączki odkładamy na ręcznik papierowy, pozbywajac się nadmiaru tłuszczu.

Gdy pączki ostygną, posypujemy cukrem pudrem.

Gotowe!